Archiwym kategorii Piłka nożna
Mecz sezonu i po sezonie
Piłkarze Wisły po raz drugi przegrali ze Śląskiem Wrocław – tym razem u siebie, 2:3 – i odpadli w półfinale Pucharu Polski. – Być może jutro będą jakieś decyzje – mówi trener krakowian, Tomasz Kulawik.
Ryba z ością
Tekst ukazał się w „Magazynie Sportowym” dodatku do „PS” z 3 października 2003 r. Ćwierćfinał pucharu Francji przy komplecie publiczności. Po jednej stronie Bordeaux i wschodzące megagwiazdy futbolu: Zinedine Zidane, Christophe Dugarry, Bixente Lizarazu. Po drugiej Strasbourg z dziewiętnastoletnim Tomaszem Frankowskim w składzie.
Oszczędności również na boisku
Piłkarze Wisły zaliczyli piąty z rzędu w T-Mobile Ekstraklasie mecz bez porażki. Ten fakt oraz wynikający z niego jeden punkt dopisany do tabeli są jedynymi pozytywami bezbramkowego, wyjazdowego remisu krakowian z Lechią Gdańsk.
Futbolowa gorączka
„To nie jest forma ucieczki, ani rozrywki, tylko odmienna wersja świata” – Nick Hornby napisał książkę oryginalną, bo dodaje poloru intelektualnego kibicowaniu i tak uniwersalną, że każdy, kto kochał coś obsesyjnie – odnajdzie w niej siebie.
Wszystko już Clearex
Futsalowcy Wisły złamali spory początkowo opór rywali z Chorzowa, a w efekcie pokonali ich wysoko, 7:2. Zmierzą się z nimi również w ćwierćfinale play off i dzięki dzisiejszemu zwycięstwu będą mieli znaczący handicap.
Wszystkie kartki sędziego
Trwa dobra passa piłkarzy Wisły, którzy pokonali dzisiaj w Krakowie Pogoń Szczecin, 2:0, a zdobyli nawet trzy zgodne z przepisami gole.
Matki, żony, piłkarze
Reportaż ukazał się w „Magazynie Sportowym”, dodatku do „PS” z 6 czerwca 2003 r. – Ta pani to żona jakiegoś piłkarza? – nieogolony mężczyzna z wytartą reklamówką w dłoni wskazuje zgrabną blondynkę. – Michała Żewłakowa. – Uuh! – facetowi, który do ośrodka Startu w Wiśle najwyraźniej przyszedł wprost z pracy, wyrywa się okrzyk podziwu.
Światełko mrugało z tunelu
Niezłą zaliczkę w ćwierćfinale Pucharu Polski zapewnili sobie dzisiaj piłkarze Wisły Kraków. Pokonali na własnym stadionie Jagiellonię, 2:0, i mogą z odrobiną optymizmu czekać na rewanż, 12 marca w Białymstoku.
Płynie w nas gorąca krew
Tekst ukazał się w „Magazynie Sportowym” dodatku do „PS” z 20 lutego 2003 r. Blondwłosy chłopak o niewinnej twarzy i ujmującym uśmiechu. Po wyjściu na boisko zamienia się w wojownika, nie odstępuje ani na krok przeciwnika; zaciekle – czasami nawet wręcz – walczy o każdą piłkę. Doktor Jekyll i Mister Hyde. Marcin Baszczyński.