Archiwym kategorii Piłka nożna
Ciasto po kielecku
Realizacja przepisu na sukces na stadionie aktualnego mistrza Polski wymaga nieco zachodu, ale może przynieść apetyczne efekty. Należy wziąć dwie porcje umiejętności czysto piłkarskich (połowę może skumulować jeden zawodnik, np. ktoś w rodzaju Pawła Sobolewskiego). Do tego pięć porcji determinacji, przyprawionej sowicie ostrymi wejściami.
90 minut frajdy
Reportaż ukazał się w „Gazecie Krakowskiej” w październiku 2007 r. Nie ma recepty, jak hobby i przyjemność przemienić w wysokie zarobki, ale są interesujące przykłady. Jednym z nich jest Maciej Kusina, współzałożyciel niezwykle popularnego portalu internetowego.
Kiblany wynik
Tytułowe określenie to slangowa nazwa remisu 0:0 (od dwóch kółek znakujących dawniej ubikacje). Niezbyt to estetyczne, ale idealnie oddające całokształt sytuacji Wisły, która dzisiaj zremisowała bezbramkowo w Liege ze Standardem i odpadła z Ligi Europy, gdyż rezultat 1:1 w pierwszym spotkaniu promował Belgów. No bo jeśli remisujesz na wyjeździe, w dodatku na stadionie cieszącym się …
Jeden kontakt z awansem
Przed rewanżową konfrontacją ze Standardem w Liege, w drużynie Wisły są dwie kluczowe kontrowersje. Czy dojdzie do siebie Łukasz Garguła, który w niedzielę w Lubinie otrzymał uderzenie w kostkę i dzisiaj nie był w stanie ćwiczyć na pełnych obrotach? Kto wystąpi obok Osmana Chaveza na środku obrony, zamiast pauzującego za czerwoną kartkę Michała Czekaja?
Czołówka na wstecznym biegu
Zimowe dywagacje czy piłkarze Wisły mogą obronić tytuł wobec dziesięciopunktowej straty do Śląska Wrocław i nieco mniejszej do czterech innych, wyprzedzających ją, rywali doprowadzały tylko do jednego sensownego wniosku. Przeciwnicy nie są w stanie zdobyć kompletu punktów, ale trzeba dać sobie szansę, wygrywając kolejne mecze T-Mobile Ekstraklasy.
Gwiżdżąc na asa kier
Po meczu, w którym Wisła zremisowała ze Standardem Liege 1:1, chyba można już podać definicję drużyny Kazimierza Moskala. I nie będzie się ona zaczynała od odmiany przez przypadki słowa „szczęście”. To drużyna, która łatwo się nie poddaje, biega jak najęta i walczy niemal bez przerwy, często ostro, a czasem – zwłaszcza, gdy do akcji wkracza …
Odpowie ci wiatr
O tym że Odense jest ulubionym klubem dla krakowskiej Wisły nie trzeba nikogo przekonywać po wydarzeniach z minionych – listopada i grudnia. I dochodzą wciąż nowe dowody: dzisiaj, w ostatnim swoim meczu na Atlantic Cup, Biała Gwiazda ponownie pokonała Duńczyków, tym razem 1:0. W pierwszej połowie grali ładnie, ale średnio skutecznie, a przede wszystkim – …