Archiwym kategorii Piłka nożna
Żółć się ulała, za to szczęścia przybyło
Piłkarze Wisły przerwali fatalną serię siedmiu porażek w Lotto Ekstraklasie, w pełni zasłużenie, acz w doliczonym czasie, pokonując Piasta Gliwice, 1:0.
Gdzie jeden nie może tam brat pomoże
Piątkowe 0:1 to pierwsza porażka „Pasów” z Lechią Gdańsk na własnym stadionie od 55 lat i pierwsza ich porażka u siebie w trwającym sezonie Lotto Ekstraklasy.
Żar wygasłych uczuć
Seria porażek piłkarzy Wisły Kraków w Lotto Ekstraklasie rozciągnęła się do sześciu i aż na trzech właścicieli klubu. Dzisiejsza – 1:5 ze Śląskiem Wrocław – była jedną z najdotkliwszych na własnym stadionie w trakcie minionego ćwierćwiecza.
Wszyscy byli odwróceni
W ciągu tygodnia Ruch Chorzów wywiózł z Krakowa cztery punkty, a mógł nawet sześć. Dzisiaj zremisował z Cracovią, 1:1.
Niewyjściowe skarpetki Karaczanakowa
Cracovia odpadła z Pucharu Polski, gdyż uległa na własnym stadionie Jagiellonii Białystok, 0:1, tracąc gola w kuriozalnych okolicznościach.
Długość lontu niepewności
Cracovia prowadziła przez niemal całe 192. Wielkie Derby Krakowa i choć w końcówce straciła kontrolę, to pokonała na własnym stadionie Wisłę, 2:1.
A idźże, idźże z Ligą Europy
Debiutancka pucharowa przygoda piłkarzy Cracovii skończyła się na dwumeczu z macedońską Shkendiją Tetovo. Dzisiaj w Krakowie rezultat brzmiał 1:2.
Objawienie w pękniętym bucie
Pierwotna wersja reportażu z Cypru, który ukazał się w „Tempie” z 22 lutego 2005 r. Tuż przed wyjazdem na cypryjskie zgrupowanie Jakub Błaszczykowski pojawił się na pierwszym treningu Wisły Kraków. Po zakończeniu zajęć Mauro Cantoro spytał Wernera Liczkę: – Skąd jest ten nowy chłopak? – Z czwartej ligi – odpowiedział szkoleniowiec. – Niemożliwe! Taki gość …
Myślący jeździec bez głowy
Tekst ukazał się w „Kolekcji Mundial 2006”, dodatku do „Przeglądu Sportowego” z 16 maja 2006 r. Uroczy i niezmordowany gadułą, o którym również opowiadać można by długo. A w skrócie? Jedyny Polak, który został królem strzelców piłkarskich mistrzostw świata, a na trzech kolejnych turniejach zdobył dziesięć goli. – Czasami obawiam się, że przez następne sto lat …