admin ♦ 13 listopada, 2012 ♦ Leave Your Comment
Tekst ukazał się w „Magazynie Sportowym”, dodatku do „PS” z 20 grudnia 2002 r. Jeeedziesz Kosa! – piszczą rozemocjonowane fanki na trybunach stadionu Wisły. I Kamil Kosowski jedzie: jego rajdy lewą stroną boiska, podania, strzały są największym zagrożeniem dla bramki przeciwnika.